W związku z tym że J. wyjechała na majówkę a ja dzielnie się uczę do matury zrobiłam dziś outfit. Warunki pogodowe strasznie przeszkadzają w nauce, więc oto wyniki mego buntu.(Jaka matura? xd ) W piątek polski więc można sobie dziś odpuścić. Zestaw który możecie oglądać wybrałam na spacer z moim lubym ;) Dziękuję mu również za zdjęcia ;* No i pierwszy outfit za mną. Mam nadzieję że w miarę udany ; )
bluzka - orsay %, spodnie - H&M %, buty - ryłko, Bransoletka - House %, zegarek - swach,
naszyjnik - promod %
(heh wszystko kupuje na przcenach ; )) )
I jeszcze śliczne pączki i kwiatki, ach czuje się tą wiosnę... W całym parku w dodatku pachniało bzem!
Wiewiórkę zobaczyliśmy zupełnie przypadkiem, podeszła do nas bardzo blisko...
Byłam bardzo zdziwiona, że się nie bała.
Chyba głodna ;)
A na koniec mój pies któremu zazdroszczę oczu. Mogłabym takie mieć ; )
Dzielnie ze mną przebiegł parę km rano ...
Bardzo podoba mi się twoja bransoletka :))
OdpowiedzUsuńklasyczny romantyczny zestawik :)
OdpowiedzUsuńW sam raz na "randkę" z ukochanym :)
o wow :D
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz! bransolety zazdroszczę!!
pies ma cudne te oczyska :DD
no ja polskiego się nie obawiam wgl ale matematyki ! i rozszerzonego angielskiego ! haha to jest masakra! piszę jeszcze polski rozszerzony a to na lajcie. matma to dla mnie jedyny stres ;/
no to ja w przeciwieństwie piszę matematykę rozszerzoną a polskiego się boję jak cholera ;) Jakbyśmy złączyły siły to zdałybyśmy wszystko elegancko ;) ps. bransoletka teraz za jakieś 8 zł. w housie na przecenach xd
Usuń